Recenzja kosmetyków ze strony Costasy - Lily Lolo

Dzisiaj mam dla was recenzję znanych na rynku kosmetyków naturalnych ze strony Costasy. Jak już wiecie kosmetyki Lily Lolo dostałam w ramach współpracy do testów. Jestem bardzo zadowolona, że mam tą przyjemność mieć w posiadaniu te 3 perełki kosmetyczne.

Jeśli jesteście ciekawi mojej recenzji zapraszam do czytania.  

Kosmetyki naturalne, zawsze budziły we mnie duże zainteresowanie ze względu na ich skład. Jakiś czas temu kiedy nawiązałam współpracę, bardzo ucieszyłam się, że będę mieć okazję przetestować te produkty gdyż ich cena jest dość wysoka, a trzeba przyznać, że nie wiedziałam czy takie kosmetyki się u mnie sprawdzą i co zrobię jeśli coś będzie nie tak. Moje obawy zostały rozwiane i muszę przyznać, iż te produkty skradły moje serce i mimo wysokiej ceny są jej warte i na pewno zamówię jeszcze inne kosmetyki z ich strony do testów.

1. Pierwszym produktem który polecam to : Podkład mineralny w odcieniu Blondie SPF 15

Informacje które, opisuje producent:

* nie zawiera drażniących, substancji chemicznych, nanocząsteczek, parabenów, tlenkuchloru bizmutu, talku, sztucznych barwników, wypełniaczy, syntetycznych substancji zapachowych i konserwantów,

*jest bezzapachowy 

* zawiera naturalny filtr przeciwsłoneczny SPF 15 

* wodoodporny i niezwykle wydajny

* lekka, jedwabiście gładka konsystencja

* dzięki możliwości aplikacji kilku warstw zapewnia doskonałe krycie, przy czym jednocześnie pozwala skórze oddychać,

* nada promienny wygląd Twojej cerze: podkłady mineralne Lily Lolo odbijają światło zmniejszając tym samym widoczność drobnych zmarszczek i przebarwień

* 100% naturalny, 

* może być używany przez wegetarian i wegan.

 Odcień który wybrałam scala się z moim kolorem skóry idealnie. Jestem pod ogromnym wrażeniem krycia podkładu, gdyż nie spodziewałam się tego. Podoba mi się w tym podkładzie to iż można budować krycie po przez dokładanie kolejnych warstw. Moja skóra bardzo polubiła się z tym produktem. Mimo iż po nałożeniu podkładu skóra jest matowa to nie przesusza mi okolic nosa ani czoła co jest u mnie ogromnym plusem. Trwałość tego produktu również mnie zaskoczyła, podkład trzymał się na mojej twarzy cały dzień i nie zauważyłam dużego ubytku produktu.

 Idealnie sprawdził się i sprawdza pędzelek Super Kabuki, który równomiernie i idealnie rozprowadza podkład. Bardzo obawiałam się tego iż produkt nie będzie wydajny, jednak po miesiącu używania muszę stwierdzić, że wydajność to jego największa zaleta.

Z całego serca mogę go wam polecić, ja jestem z niego bardzo zadowolona i jak na razie płynne podkłady poszły na drugi plan.

Cena produktu - 81,90 zł 

Cena pędzelka - 91,90 zł

2. Kolejnym produktem który polecam to : Szminka w kolorze Passion Pink oraz konturówka True Pink.

Informacje, które opisuje producent: 

SZMINKA 

* zawiera odżywczą witaminę E, woski oraz organiczny olejek jojoba,

* witamina E oraz ekstrakt z rozmarynu to naturalne antyoksydanty,

* jedwabiście kremowa konsystencja gwarantuje łatwą aplikację,

 * bez dodatku substancji zapachowych. 

 Bardzo lubię szminki i pomadki, których wykończenie jest idealne. Kremowa konsystencja tej szminki jest bardzo przyjemną formułą w nakładaniu i muszę przyznać, że aplikacja szminki jest bardzo przyjemna.

W okresie jesienno-zimowym stawiam na nawilżanie ust. Szminka tak jak przedstawia producent nawilża doskonale moje usta co sprawia, że prezentują się pięknie i nie są przesuszone. Pigmentacja produktu jest świetna, piękny kolor można uzyskać od razu po pierwszym muśnięciu naszych ust. W efekcie końcowym moje usta są nawilżone a szminka daje piękny połysk na ustach.

Trwałość pomadki również mnie zadowala, na moich ustach wytrzymała 6 godzin. 

Kolor szminki bardzo mi się podobał. Dobrze się czuje w takich kolorach i chętnie je nosze na co dzień.

Cena Szminki - 54,90 zł


KONTURÓWKA 
* długotrwały efekt,
* nie wysusza ust,
* delikatna, kremowa formuła.

Konturówka ma kremową konsystencję z wykończeniem matowym. Jest miękka i rewelacyjnie rozprowadza się ją po konturach ust bez efektu tępego nakładania. Nie wysusza, idealnie łączy się ze szminką pozostawiając moje usta w trwalszym makijażu.

Cena konturówki - 42,20 zł 



Jestem ciekawa co wy sądzicie o tych produktach. Lubicie naturalne kosmetyki? Który z powyżej wymienionych zainteresował was najbardziej?
Pozdrawiam !