Spróbuj zrealizować swoje cele.

Piękny i słoneczny dzień sprawił uśmiech na mojej twarzy. Ostatnio promieni słonecznych brakuje i jest to rzadki widok, którego z pewnością mi brakuje.

Dzisiejszy zapach i smak kawy postawił mnie na nogi mimo iż czułam, że lenistwo ogarnie cały mój dzień i nic pożytecznego nie zrobię. Lubię leniuchować nie mówię, że nie bo chyba tak jak i u każdego z was bywają momenty, kiedy nie macie na nic ochoty, a jedyną waszą ochotą jest leżenie w łóżku i obejrzenie ulubionego serialu czy posłuchać muzyki, która sprawi że lenistwo będzie jeszcze większe.

Mój czas ostatnio, był wypełnionym na tyle, że wracając do domu siadałam i myślałam tylko o wieczorze i odpoczynku i o wyspaniu się. Ten okres minął i na spokojnie mogę zająć się pewnymi rzeczami bardziej intensywnie.
Siedząc na balkonie, pijąc ulubioną herbatę i czytając książkę, która nie wciągnęła mnie postanowiłam że do was napisze, Nie będzie to długi post, ale poczułam, że muszę napisać tutaj coś innego niż zazwyczaj.
Wiosna to czas zmian, czas realizacji nowych planów i stawianie sobie nowych celi, które za wszelką cenę chcecie zrealizować. Jest to również czas kiedy przyroda budzi się do życia i dostajecie dużo energii i zapału. Z niecierpliwością zawsze czekam na kwiecień, na te widoki budzących się roślin do życia, które są miłe dla oka i od razu szary dzień może zmienić się w trochę lepszy.
W tym czasie przeważnie każdy z was wyznacza swoje cele, nie wiem czemu nie robią tego dużo wcześniej ale również do tej grupy ludzi należę ja.
Wyznaczanie nowych celów budzi się we mnie wraz z przyjściem wiosny, planuje sobie wszystko od a do z i chcę zrealizować wszystkie swoje plany. Mimo iż wiem, że na pewno coś pójdzie nie tak, to i tak staram się je zrealizować mimo że nie zawsze jest to łatwe i czasami w połowie drogi można się poddać.  Lubię mieć poczucie szczęścia kiedy uda mi się wszystko zrobić nie odkładając czegoś na później. Lubię również dążyć do celu, mimo iż czasami piach w oczy sypie.
Najważniejsze to iść przed siebie i pokonywać przeszkody, które ktoś wam kładzie pod nogi. Czasami upadek nie oznacza poddanie się, lecz pokazuje wam, że mimo upadku trzeba udowodnić innym, że potrafi się wstać, podnieść głowę i iść drogą, która doprowadzi was do celu nawet jeśli miał być to długi okres.
Ciekawe jak to będzie tym razem u mnie i czy uda mi się wytrwać z celami do końca.



Uwielbiam okres w którym kwitną kwiaty, dzisiaj udało mi się uchwycić parę zdjęć kwiatów wiśni.

 A jak u was z wyznaczonymi celami, potraficie je zrealizować?
Pozdrawiam !